Już raz grałem ze śmier­cią w kar­ty o swo­je życie. Na szczęście w os­tatnim roz­da­niu miałem pokera.





Manuel
Znany jako Trzeci oraz Arlekin| Dwadzieścia jeden wiosen| Karciany szczęściarz| Wróg publiczny| Jeden z początkowej dwunastki
x x x x
Czy kiedykolwiek drogę przeciął ci stu dziewięćdziesięcio centymetrowy mężczyzna, którego zamiłowanie do fioletu zwróciło uwagę niejednego przechodnia?
Z pozoru radosny i niewinny, niczym niespełna dziesięcioletnie dziecko, w praktyce okazuje się jedynie egoistycznym dupkiem z sadystycznymi zapędami, który bez wahania wymieni przyjaciół na butelkę dobrego whiskey.
Jeden z początkowej dwunastki, znany jako Trzeci, którego ręce splamione są krwią wielu nikomu winnych istot.
Jego pamiętnik, będący jedynie niepozorną talią kart, na której powierzchni wyryto sens ludzkich istnień. Tajemniczy i skromny, zupełnie jak jego właściciel, może zostać użyty jedynie przez samego Manuela, nikt z zewnątrz nie będzie w stanie odczytać jego treści, uważając karciankę za nic nie warty plik kartek, będący atrybutem zapalonego hazardzisty, za jakiego uważa się Manuela.
Niestety posiada on pewną wadę, przez którą nie każde wydarzenie wyryje się na sztywnej tekturce. Arlekin widzi jedynie los swój oraz tych, z którymi zagra, których dłonie choć przez chwilę z własnej woli dotkną niezwykłej talii.

***
Cóż, jest to moja pierwsza karta postaci, która mam nadzieję wyszła całkiem znośnie.
Popiszę z każdym, naprawdę. 
Arlekin zyskuje przy bliższym poznaniu, a jego historia odsłoni się jedynie dla wybranych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WioskaSzablonów | x.